Uwielbiam mnemotechniki. Stosuję je na co dzień i odkąd pamiętam w szkole zawsze w ten sposób radziłam sobie z zapamiętywaniem trudnych rzeczy. Dlatego też zachęcam moich uczniów do stosowania rożnych z nich przy wielu okazjach. Dziś przypomnę o kilku i zapraszam Was do zabawy.
Jak ktoś ma ochotę poczytać więcej to może np. tutaj
Teraz tylko mały fragment:
Jak ktoś ma ochotę poczytać więcej to może np. tutaj
Teraz tylko mały fragment:
Akronimy
Strategia
ta polega na wymyśleniu słowa lub wyrażenia, w którym pierwsze litery odnoszą
się do zapamiętywanych informacji. Zwrot stanowiący akronim nie musi być
sensowny, choć taki lepiej się zapamiętuje, np. chcąc zapamiętać cyfry rzymskie
(50 – L, 100 – C, 500 – D, 1000 – M), można wymyślić wyrażenie: Lepki Cukierek
Dla Mamy.
Akrostychy
Jest
to metoda praktycznie identyczna z poprzednią, z tą różnicą, że zamiast słowa
czy wyrażenia tworzy się całe zdanie, w którym początkowe litery wyrazów
odnoszą się do listy zapamiętywanych informacji, np. chcąc zapamiętać przypadki
rzeczownika w języku polskim (mianownik, dopełniacz, celownik itd.), wymyśla
się zdanie: Mama Dała Celinie Bułkę Nasmarowaną Masłem Wiejskim.
Rymowanki
Polegają
na uczeniu się krótkich wierszyków, które poprzez analogię ułatwiają
zapamiętanie potrzebnych informacji, np. kości nadgarstka (łódeczkowata,
księżycowata, trójgraniasta, grochowata, czworoboczna większa, czworoboczna
mniejsza, główkowata, haczykowata) można zapamiętać, ucząc się następującej
rymowanki: „Łódka płynie, księżyc świeci, trójgraniasty groszek leci. Na
trapezie, trapeziku wisi główka na haczyku”.
A tu w zastosowaniu - do tabelki z rodzajnikami w poszczególnych przypadkach, wykonane przez jedną z moich uczennic. Może wam się przyda, albo wymyślicie własną wersję. Taka własna lepiej się zapamiętuje. Miłej zabawy!
Komentarze
Prześlij komentarz